koty w pracowni pilnują i kontrolują. zawsze siedzą obok biurka. mają przygotowane specjalne legowisko tak ustawione, aby widziały nasze obydwa miejsca pracy. kontrolowanie pracowni to bardzo wyczerpujące zajęcie.
zespół kontroli jakości pracy |
niby tacy zapracowani a cały czas w internecie siedzą.. |
komisja w przerwie obiadowej |
- która przeciąga się zwykle do kolacji.. |
może jeszcze nie wiecie:
- lasy pokrywają blisko 1/3 obszaru naszego kraju
- rocznie leśnicy sadzą 500 mln drzew
- obecnie w Polsce żyje około 200 rysi
- a żubry i bieliki można oglądać online
polski, przepiękny ryś |
Jednym słowem koty w pracowni pracują:):)
OdpowiedzUsuńRysi mało... a takie są piękne!
oj tam szczegóły ze do kolacji...pf...
OdpowiedzUsuńno kontrola musi być ;-)
OdpowiedzUsuńZespół kontroli pierwsza klasa!!! Nie ma zmiłuj...;))
OdpowiedzUsuńSłodki nadzór.
OdpowiedzUsuńP.S. Świetny nowy image bloga. Bardzo podobają mi się ikonki społecznościowe u góry. Nad ciachami też się ostatnio zastanawiałam.
dziękuję :) ikonek, darmowych jest całe mnóstwo w sieci - jest w czym wybierać :) a info o ciasteczkach podobno trzeba mieć..przynajmniej powinni je mieć Ci co w konkursie startują ;)
Usuńo tak, koteczki pilnują wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na lasagne :)
Cudowni!
OdpowiedzUsuńCiesze sie że jest troche rysi , sa piekne i wspaniałe.
OdpowiedzUsuńA chłopaczki widać świetnie sie czują w pracowni .... a jak inspirują i pomagają poniekąd :-)
I dobrze robią, człowiek pod kontrolą jest bardziej wydajny :P chłopaki śliczni jak zawsze...i te miny ;)
OdpowiedzUsuńkochamy rysie <3
OdpowiedzUsuńa i pytanie mamy, czy bylo coś wysyłąne?
bo my zabiegani i nie chcielibysmy sytuacji, ze listonosz zlosliwie awizo zje, a paczke sobie zabierze :D
podejrzewam że listonosz raczej zjadłby to co w środku ;) w tym tygodniu paczka powinna być już u Ciebie :) wypatruj listonosza w zaspach ;)
UsuńWiecie co, macie rację, on jakiś taki chudy jest niemrawy ten listonosz... Może on je jakieś dziwne rzeczy, albo właśnie podjesc bedzie chciał? :D
UsuńPrzeziębieniowo pozdrawiamy, jak wyzdrowiejemy to ruszymy z blogiem.
No i jak nowy aparat dotrze do nas, bo ten zdycha coraz bardziej...
Czekamy niecierpliwie, i o czywiście na nowym blogu sie pochwalimy, tylko ten dylemat, co do szablonu i w ogóle. ech
Komisja bardzo pilnie wszystko kontroluje, szczególnie wtedy kiedy śpi :)
OdpowiedzUsuńOjeejj... Jak fajnie, że mogą Wam towarzyszyć przy pracy. (Ciekawam czym się zajmujecie).
OdpowiedzUsuńA chociaż im nie jest zimno w tej pracowni?
zimno to jest nam, one cwane w kocu siedzą :) ja lubię jak są ze mną, męska część domu się wkurza bo latają po sprzęcie, płytach winylowych (a najfajniejsza jest oczywiście ta która się kręci na gramofonie) ;)
Usuń..zajmujemy się pracami artystycznymi od PRu i eventów po projektowanie oraz DJki :) Tati współtworzy też grupę Das Moon.
z takim nadzorem to można pracować :)
OdpowiedzUsuńISO A&A 2014 .... i wszystko jasne :D
OdpowiedzUsuńniestety rządzący sięgają łapczywie po lasy;/
OdpowiedzUsuńWspaniały nadzór, w pełni profesjonalny.
OdpowiedzUsuńŻubry online bardzo dobrze pochłaniają nadmiar wolnego czasu (o ile istnieje) :D
To bardzo ciężka praca - jak są zatrudnieni to pewnie jakąś pensyjkę dostają :))))
OdpowiedzUsuńWieki nas tu nie było... ale wracamy do blogowania. Antosia i Atomka oczywiście znowu będziemy odwiedzać :D Pracowite kotki- to i w pracowni :P
OdpowiedzUsuńJakie grzeczne kotki.. Pewnie przekupione :)
OdpowiedzUsuńPodejrzałam kamery na żubry i zobaczyłam stadko ryjących dzików :)
Zazdroszczę możliwości posiadania ogonków w pracy :) z chęcią zabierałabym własne, niestety nie są tak zdyscyplinowane więc zamiast na pracy czas spędzałabym na pilnowaniu ich ;)
OdpowiedzUsuńAle słodkie są te kotki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz na moim blogu.
OdpowiedzUsuńOczywiście z racji tego, że jestem kociarą zakochaną we wszelakich kotach na świecie, z ciekawością zajrzałam na ten oto blog i oczom moim ukazał się widok przepięknych - i tu mam problem - Devon Rexy czy Sfinksy? Swego czasu moim marzeniem było posiadać Devonka, kiedy na wystawie kotów zobaczyłam i wzięłam na ręce takie cudo. Miałam już nawet zamówionego, ale przerosły mnie w tym czasie możliwości finansowe. I tak zamiast Devonka mam dachowce, które zawładnęły nie tylko moim sercem.
Serdecznie pozdrawiam i będę często zaglądać do Atomka i Antosia:)
Pozdrowienia dla kuzynów od trójki moich dachołazów! Moje koty pilnują głównie lodówki :)))
OdpowiedzUsuńNadzór musi być ! :D
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla kociaków i czekam na moją kocią torbę, bo już się nie mogę doczekać :))
Siedzą jak dwa sfinksy ;-) I jakie groźne mają miny, nie macie wrażenia jak tak na Was patrzą, że coś robicie nie tak? ;-))) Taki karzący wzrok sprawiedliwości ;-)
OdpowiedzUsuńAleż zapracowane chłopaki;)))
OdpowiedzUsuńSłodziaki pracowite :D... :)
OdpowiedzUsuń