Lubimy podróżować. Zawsze jesteśmy grzeczni. Jak nie śpimy to Atom biega po samochodzie i wygląda przez okna a Antka pół jest w transporterze a pół w samochodzie - rożnie te połowy z transportera wystają w zależności od humoru raz widać Antka z przodu a raz Antka z tyłu. Pociągi też są fajne. To po naszej Kociej Mamie mamy ona też lubi jeździć pociągiem:)
Jechała naprawdę długo z naszymi Pierwszymi Rodzicami i była cały czas grzeczna i wszyscy na nią patrzyli.
Niedługo kolejna podroż przed nami i to w nowym transporterze:
nasz nowy transporter
a to bluzka naszej Mamy dostała ją od swojej Przyjaciółki Sylwii
trochę z okazji urodzin a bardziej z okazji że nas ma :)
My też często podróżujemy a to ze względu na to, że mieszkamy w DE, a rodzinę w PL mam. Kotą się podoba. Mają bardzo duży transporter:) Często wychodzimy z auta więc jest git:) pozdrawiamy...
OdpowiedzUsuńKatharina182 fajnie ze Twoje koty to też podróżnicy :) nie trzeba się rozstawać i to jest bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńtransporter pełna profeska, sama bym chciała taki mieć, no może trochę większy ;D
OdpowiedzUsuńz devonami (demonami :D ) nie ma strachu, że w przedziale pociągu przypadkowy alergik będzie narażony na nieprzyjemności.
OdpowiedzUsuńMarta Nieznayu jak zdejmiemy boczne ścianki to się zmieścisz :) z jednej strony będzie wystawał Antek z drugiej Ty :)
OdpowiedzUsuńdokładnie! alergicy nie mają nieprzyjemności a do tego wszyscy maja zapewnione relaksujące mruczenie i głaskanie :))
OdpowiedzUsuńmama będzie sexy w tej koszulce, wrrrr... :P
OdpowiedzUsuń..a jak Tata założy! ;) ilość futra ma porównywalną z Synkami ;)
OdpowiedzUsuńOoo jakie dzielnie i grzeczne kotki :)
OdpowiedzUsuńBemol nie potrafi podróżować wcale :P
Pozdrawiam! :)
katzbemol naucz kota! na pewno są jakieś sposoby na Bemola ;)
OdpowiedzUsuńBury strasznie głośno miauczy w środkach transportu :(
OdpowiedzUsuńNo i dobrze niech go usłyszą ;)
OdpowiedzUsuń