 |
| najlepiej być bez ubrania.. |
 |
| ..przyjąć odpowiednią pozycję |
 | ||
| i zapytać ze słodką minką: powiedz, za co kochasz mnie najbardziej? |
może jeszcze nie wiecie:
rozpoczynamy cykl "the best 10". Na początek lista najdroższych kotów na świecie. Nr. 1:
Ashera:
cena tego kota na świecie waha się od 15 000 do 100 000 $!
To takie mini spełnienie marzeń o posiadaniu lamparta w domu. Ten kot to hybryda afrykańskiego serwala, azjatyckiego lamparta i kota domowego. Zwierzę jest dość duże, stojąc na tylnych łapach mierzyć może nawet 120 cm, a jego charakter (niestety) jest dość dziki. Rasa jest szalenie rzadka, i pojawiają się jego „podróbki” pewnie ze względu na chęć szybkiego wzbogacenia się przez pseudo-hodowlanych cwaniaczków.
Boski jest ten kot. :)
OdpowiedzUsuńale Atom czy Ashera? :)
UsuńWprawdzie Atom jest piękny, ale Ashera jest większa a ja uwielbiam duże koty. :P
UsuńRekomendujemy więc we trójkę Serwala :)
UsuńCóż za amant... I to spojrzenie, które powala na kolana :)
OdpowiedzUsuńAtomosz owija sobie wokół palca coraz więcej człowieków :) o mnie już nie ma co pisać ja go kocham najmocniej na świecie :)
UsuńEj Atom to się nazywa ekshibicjonizm a nie uwodzenie :-D
OdpowiedzUsuńno ale on nic nie zdjął on tak ma.. ;) to jedyny bez-futerkowiec wśród Devon Rex'ów na świecie
Usuńmoja ciocia zaczęła obrastać po roku, ma jeszcze chłopak czas ;)
Usuńoj nie kracz bo jeszcze naprawdę obrośnie ;)
UsuńTaki tani? Moja Miecka warta jest... no, nie ma takiej ceny. Miliardy to malo! :)))
OdpowiedzUsuńHmmm, Miecka zezuje chciwie na tego naguska na zdjeciach ;)
oo tu się zgadzamy, też nie ma ceny na Atoma i Antka a Miećce musisz (niestety) wytłumaczyć że Atom jest tylko Mami (która ma na jego punkcie małego szmergla) i jest o niego baardzo zazdrosna ;)
UsuńWygrzewamy kocie kości, co? :)))
OdpowiedzUsuńno pewnie :) ciepełko jest super :)
Usuńaaaaaaa :D ta ostatnia minka jest poprostu BEZCENNA :D
OdpowiedzUsuńOn tak robi przeważnie jak czegoś chce ( np. żeby zdjąć go z prysznica z góry lub jak się mówi do niego kocham Cię) to minka szczęścia + popatrz jaki jestem słodki :)
UsuńUwodzicielskie spojrzenie... Atom wie jak spojrzeć żeby tłumy fanek podziwiały go przed ekranami swoich monitorów :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :D
UsuńMiniaturowy lampart robi wrażenie, ale - jak to bywa w takich przypadkach - brakuje mu uroku i charakterku zwyczajnych kotów :)
OdpowiedzUsuńNo i trzeba mieć prawdziwy zamek żeby się taki wielki kocio wybiegał ;)
Usuńlol, jakie namietne spojrzenie:P
OdpowiedzUsuńPo takim spojrzeniu zawsze utulam i ukochuję Atomka :)
UsuńAtom cuuudny!!
OdpowiedzUsuńoby z tą/tym asherą nie było tak jak ze świnką wietnamską- jak malutka to urocza i słodka ... ale jak urośnie....;-/
..myślę że tak właśnie jest ale takie fakty, ludzie w domach trzymają.
UsuńMina Atoma bezcenna.Cwaniaczek jeden :))))))
OdpowiedzUsuńA Serwala miał Waldemar Kocoń.
Masz rację, cwaniaczkuje bo wie jakie robi wrażenie, no miał, a potem nie było wiadomo gdzie kot pójdzie.. :(
UsuńHa ha :)
UsuńO matko, wygląda jak dziki ocelot... Aj tam, od mojej Czwórcy bardziej dziki na pewno nie jest jeśli idzie o polowanie myszy ;)
OdpowiedzUsuńUmaszczenie nie ma znaczenia, ważne jest niewidoczne dla oczu, o! :)
wylegiwanie się na oczach Rodzica, no tak... Najczęściej to pachnie podstępem "Może tak saszeteczką sypniesz? A może jakimś smakołyczkiem? Ilość udowodni mi jak bardzo mnie kochasz" :P
Pozdrowienia dla Dwójki od Czwórki :D
Widzę że mamy do czynienia z prawdziwym kocim ekspertem :) tak, Atomek czaruje w jakimś celu ;) pozdrowienia duże Czwórko! :)
UsuńLekcja uwodzenia super! Minka mówi wszystko:D Zdecydowanie wolałbym w domu malutkiego łysielca niż to wielkie kocisko!
OdpowiedzUsuńMy nie zamienimy Atomka na 1000 lwów nawet! :)
UsuńAshera - wygląda pięknie <3
OdpowiedzUsuńMarzeniem jest posiadanie tygrysa w domu, ale taka hybryda lamparta również wygląda pięknie :)
potrzebuję Twój adres pocztowy! pewnie moje maile nie dochodzą..
Usuńkocipamietnik (at) gmail.com
Atom jest fajny, ale chyba nie mogłabym się przełamać do takiego kota...wolę moje sierściuchy:-) bez urazy oczywiście, chociaż z drugiej strony to ciągłe sprzątanie włosów ....
OdpowiedzUsuńale tu się nikt nie uraża :) i w tajemnicy Ci powiem, że każdy kto Atomka poznał, dotknął zmienia zdanie. Mały ma rzesze fanów, zresztą w domu też wszystkich okręcił wokół palca, a właściwie swojego dłuugiego ogonka i cudownej delikatności :)
UsuńModel jak z żurnala :)
OdpowiedzUsuńA Antonii wcale nie gorszy, przystojniaki się robią że hej ;)
Usuńczy ktoś wie jak to ominąć:
OdpowiedzUsuńProfil jest niedostępny
Nie można wyświetlić żądanego profilu usługi Blogger. Wielu użytkowników usługi Blogger nie zdecydowało się jeszcze na upublicznienie swoich profilów.
Jeśli jesteś użytkownikiem usługi Blogger, zachęcamy Cię do włączenia dostępu do swojego profilu.
Funka mnie pyta kiedy nagroda przyjdzie a ja od ponad 2 tygodni czekam na jej adres pocztowy wstrzymując inne nagrody. Masakra jakaś...
Funko jeśli to przeczytasz proszę o adres na kocipamietnik (at) gmail.com
dziękuje, pozdrawiam, mam znów dość blogera, zdjęcia się dziś ładowały 2 godziny..
Ashera nie pamiętam jaki to był baaardzo drogi kot sprzedawany już bezpóldny własnei dlatego żeby ludzie ich nie rozmnażali.
OdpowiedzUsuńA co do lekcji uwodzenia to muszę kilka rzeczy podpatrzeć;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTo kocie spojrzenie, warte wszystkich pieniędzy świata..
OdpowiedzUsuńi on o tym wie :)
Usuń