Moje to też rodzeństwo. Nigdy nie zapomnę jak się Tygrysek opiekował Pysią gdy była po zabiegu sterylizacji i w kaftaniku chodziła. Przytulał ją, wylizywał futerko, wszędzie jej towarzyszył /opisałam to w poście "Jak dobrze mieć brata"/. Świat zwierzaków jest wspaniały ... moglibyśmy się od nich uczyć ;-)))
Ojej...no i się wzruszyłam :)
OdpowiedzUsuńi o to chodziło :))
UsuńJakie one kochane <3
OdpowiedzUsuńbardzo się Bracia kochają :)
UsuńJakie cudne. Piękne zdjęcia Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy, to zasługa przeuroczych modeli.. :)
UsuńPrawdziwa kocia miłość :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :))
UsuńKochane koteczki ;-)))
OdpowiedzUsuńMoje to też rodzeństwo. Nigdy nie zapomnę jak się Tygrysek opiekował Pysią gdy była po zabiegu sterylizacji i w kaftaniku chodziła. Przytulał ją, wylizywał futerko, wszędzie jej towarzyszył /opisałam to w poście "Jak dobrze mieć brata"/.
Świat zwierzaków jest wspaniały ... moglibyśmy się od nich uczyć ;-)))
Alison święte słowa - wielu ludzi mogłoby się uczyć..
UsuńWzruszające! Naprawdę wspaniale, że udało się Wam wziąć kocie rodzeństwo :) bo dwa koty to inna jakość posiadania kota! :)
OdpowiedzUsuńnie było innej opcji..zresztą oni się tak od początku kochali, nie mogło być inaczej :)
UsuńTakiego brata nie da się nie kochać:)))
OdpowiedzUsuńobydwaj zasługują na max miłości!! :))
UsuńAle z Was słodziaki :)))
OdpowiedzUsuńjak jest czas słodkości to na max.. nie można od nich oczu oderwać :))
UsuńBracia kontra reszta świata :) !
OdpowiedzUsuńteam na 100% :))
UsuńJakie kochane stworki :)!.... Śliczne... :)
OdpowiedzUsuńa jak się tak przytulają to cały czas pomrukują, słychać z oddali takie dwa traktorki :))
Usuńkochane zwierzaczki <3
OdpowiedzUsuń