a więc konkurs czas zacząć!
zadanie:
Odpowiedz na pytanie i jeśli chcesz uzasadnij - co jest bardziej magiczne: królik w kapeluszu czy kot w pudełku.
Z góry przepraszamy wszystkie króliki! ;)
nagrody:
Osoba z największą ilością ciekawych odpowiedzi dostanie od Atoma i Antka specjalną magiczną nagrodę.
Niezależnie, wylosujemy kolejne magiczne 3 nagrody - dla pozostałych uczestników konkursu.
Od Was zależy czy pokażemy wcześniej nagrody...czy chcecie prezenty niespodzianki :) głosujcie!
warunki:
- umieść poniższy banerek oraz link konkursowy u siebie na blogu tak aby był zawsze widoczny
- umieść post informacyjny
- dołącz do obserwowanych na blogu jeśli Cię nie ma lub polub nas na fb
- (i dla uczestników fb) zawieś na tablicy baner wraz z linkiem konkursowym a w komentarzach poniżej wpisujemy:
- odpowiedz/i
- czy chcemy zobaczyć nagrodę czy wolimy niespodziankę
- swój mail; (at) zamiast @ dla bezpieczeństwa :)
miłej zabawy!
Drogie chłopaki i Mamo, czy trzeba mieć konto na fb? Bo my z Dziubulkiem nie posiadamy. Czy to nas dyskwalifikuje?
OdpowiedzUsuńnie, jesteście na blogspocie to wystarczy :)bez Was konkursu sobie nie wyobrażamy! :)
UsuńW takim razie łapka w górę i dopisujemy się do listy. Coś trzeba wydziergać dla Was. :)
Usuńnazoltonaniebiesko(at)gmail.com
czeeekamyyy! :D
Usuńa gdzie należy przesłać odpowiedź? :)
OdpowiedzUsuńa tu :) w komentarzach :) chcielibyśmy żeby Wszyscy widzieli odpowiedzi :) pewnie i jakieś króliki podglądać będą ;)
Usuńoki, to już poniżej się dopisałam :) i zgłaszamy się do konkursu, a co :)) i pozdrawiamy of course :)
UsuńI dobrze! I o to chodzi! :))
UsuńJeśli ktoś myśli stereotypowo, to logicznym jest fakt, ze bardziej magiczny jest królik w kapeluszu, bo od dzieciństwa wpajany jest nam obraz magika (ściemniacza-iluzjonisty) wyciągającego owe biedne zwierzątko futerkowe z kapelusza zwanego cylindrem. Ile się taki biedny królik musi najeść strachu, pojawiając się i znikając w nakryciu głowy pana magika. Dobrze, że nie jest poddawany przekrawaniu bronią białą, tak jak asystentka iluzjonisty.
OdpowiedzUsuńDlatego uważam, że bardziej magiczny jest kot w pudełku.
Ktoś zapyta, gdzie tu magia? Przecież królik od zarania dziejów siedzi w kapeluszu.
Moje argumenty na potwierdzenie tezy o magiczności kota w pudełku są następujące:
po pierwsze: kot w pudełku pojawia się i znika niepostrzeżenie i bezszelestnie. Nie wiadomo, kiedy się tam znalazł i nie wiadomo, kiedy z niego czmychnął. I to wszystko robi sam, bez pomocy pana iluzjonisty. Czysta magia i wrodzony talent do czarów.
po drugie: jeśli w pudełku znajduje się czarny kot, to jest to kot magiczny podwójnie. Dlaczego? Bo: patrz punkt pierwszy oraz, jak wiadomo, czarny kot jest atrybutem czarownicy. Magia do kwadratu.
po trzecie: kot sam w sobie jest zwierzęciem, który rozsiewa wokół siebie magię zachwytu i powala nas na kolana swoimi sztuczkami.
po czwarte: kocie oczy wyglądające przez szparkę w pudełku i hipnotyzujące swoim spojrzeniem są magiczne.
Po piąte: z całym szacunkiem do królików, wolę koty. Kot to czysta magia.
nagroda widoczna czy nie? :)
UsuńA w pudełku, czy nie ? ;-)
Usuńpudełek będzie w zasadzie 2. jeden prezent w malutkim pudełeczku, większy w torebce i całość w pudełku zbiorczym, co chcesz zobaczyć? ;)
UsuńŚwietne! :D
UsuńNie biorę udziału w konkursie, ale ktoś kiedyś dowiódł, że kot w pudełku jest w połowie martwy, a królik w kapeluszu jest prawie pewny ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMagda namawiam! weź udział warto :)
UsuńPokażcie nagrodę główną. :-)
OdpowiedzUsuńoki jeden głos na pokazanie nagrody, zapisane :)
UsuńHmm...pisarzem to ja nie jestem,z tym mam niejednokrotnie duży problem.Ale jak tu nie zawalczyć?Nawet jeśli marne szanse...
OdpowiedzUsuńZróbmy eksperyment:włóżmy kotka do pudła i niech nam spojrzy w oczy,nie ma mocnych!Każdy wymięka...czy to nie jest magia?!Czyż nie?!
Czy któryś królik z kapelusza to sprawi?Czy tak nas rozmiękczy?
Oczywiście z góry przepraszam wszystkie króliki ;)
Uwielbiam niespodzianki...
Przecież nie trzeba być pisarzem i dwa zdania wystarczą :) ważna przede wszystkim treść :)
Usuńnie zapomnij o notce na swoim blogu i podaniu maila :)
Usuńpokazanie prezentu a niespodzianka 1 - 1
Banerek na pasku bocznym jest już od wczoraj :)
Usuńmail:
trilli@wp.pl
a gdzie notka? za karę wpadamy na te przepyszne babeczki :)))
UsuńPragnę donieść że notka już jest u mnie :)
UsuńBardzo fajny konkurs :)
OdpowiedzUsuńKot w pudełku to czysta magia. Każdy wie, że w kapeluszu magika kryje sie królik, to cóż to za tajemnica? A takowa właśnie musi być magia. Natomiast kot w pudełku... wiedzą o tym tylko wtajemniczeni. Poza tym kota nie trzeba uczyć czym jest pudełko, jak w przypadku królika czym jest kapelusz. To jest miłość, a miłość jest magią. Mój kolejny argument to... kot wpełznie do każdego pudła, rozmiar nie jest ważny, ważne jest owe pudełko. A przyciąganie kota do tej skrytki jest jak magnes, tak mocno nienaturalne, że aż magiczne. Tutaj nie potrzeba magicznej różdżki. W przypadku kota i pudła działa coś pozaziemskiego. Jakaś wielka moc, o czym wie tylko to zwierzę. Ponadto sam kot jest magiczny. Przepowiedzieć pogodę? Oczywiście, popatrzmy tylko na jego zachowanie. Może ma pomóc w uzdrowieniu? Nie ma sprawy. Więc właśnie, połączmy kota i najzwyklejsze pudło... magia unosi sie w powietrzu. Mimo, iż koty są indywidualistami pudła nigdy nie zostawią ot tak, bo przecież magii nikt sie nie wystrzeże.
Jestem za niespodzianką :-)))
A email wszyscy mają podać? Jeśli tak to mój: adalis128(at)wp.pl
Jak koty te odpowiedzi przeczytają.. :)))
UsuńNie zapomnij o notce i banerku. Za mail dziękuję :))
Juz dodaje :) A na FB nie posiadamy :)))
Usuńblogspot ważniejszy :))
Usuńto swietnie :))
Usuńpozdrawiam i oczywiscie jak bym smiala nie przeslac mizianek dla bohaterów bloga :)))
Już pomiziani :)
UsuńAle tam tego, no. Odpowiedź jest przecież prosta i oczywista. Kot w kapeluszu jest bardziej magiczny, od królika w pudełku i vice versa.
OdpowiedzUsuń(abigail090atgmail.com, banerek zaraz, a post jutro).
krótko i na temat. Good :)
UsuńNo właśnie kot w kapeluszu byłby najbardziej magiczny ;) tylko czy warto tak męczyć kota? Przecież kot sam w sobie jest magiczny i nie potrzeba mu do tego ani pudełka, ani kapelusza, ani iluzjonisty, ani innych akcesoriów. Hipnotyzuje wzrokiem, zaklina, owija sobie nas wokół swoich łapek :) Królik czy w kapeluszu czy w pudełku nie ma takiej mocy :)
OdpowiedzUsuńTak więc zdecydowanie jestem za KOTEM :)) może być w pudełko=u, to przecież jedno z najfajniejszych miejsc do zabawy i odpoczynku ;)
Banerka nie potrafię podlinkować (proszę o pomoc), post zaraz, mail: koty-nurm(at)o2.pl
Pozdrawiamy!
a, jeśli chodzi o nagrody, to fajniejsze chyba niespodzianki :D
UsuńKasiu wysłaliśmy maila z instrukcją czy nie zjadłaś przypadkiem literki i w adresie? ;)
Usuńhmm... koty-nurmi(at)o2.pl
Usuńzjadłam, smaczna była ;)
dzięki :)
O kurczę, dzisiaj już za późno na myślenie.
OdpowiedzUsuńMiałam już dwukrotnie pod opieką królika razem z moimi kotami. Jak królika nie było w klatce, to wówczas były w niej koty. Jak królik był w klatce, to koty były na klatce lub obok niej. Co widać na moich blogowych zdjęciach.
Do pudełka kotów nigdy nie musiałam zachęcać, ponieważ natychmiast się w nich znajdują, pewnie tak samo byłoby z kapeluszem, trzeba by spróbować.
Jednak królik pewnie by kapelusz wcześniej zjadł, szczególnie słomiany i magi nie byłoby żadnej.
Pozdrawiam.
Co racja to racja :)
UsuńKot jest magiczny sam w sobie o wiele bardziej od jakiegokolwiek królika w nawet najbardziej wymyślnym kapeluszu (wliczając w to kapelusze noszone przez damy na brytyjskim królewskim dworze). Stwierdzi to każdy, kto choć raz spojrzał w te niesamowite oczy i zobaczył to co ja widzę każdego dnia patrząc na cudne mordki moich kompanów. Pudełko to już tylko mało znaczący rekwizyt, aczkolwiek często będący źródłem i przedmiotem obłąkańczej zabawy...
OdpowiedzUsuńAby nikt nie posądził mnie o stronniczość i brak możliwości porównania powiem, że w króliki także się przewinęły tu i tam i... no cóż... to zupełnie inny level jestestwa. I przy dużej dawce niezdarnej słodyczy jest jednak mało magiczny.
P.S. Wolę niespodziewajki :) Mój mejl: yeshka(at)o2.pl
Zgadza się, kiedyś chłopak chciał mi kupić królika, powiedziałam że nie chcę wolę kota. On na to że przecież to futerko i to futerko - a ja na to że owszem, ale z kotem mogę porozmawiać...spojrzał na mnie jak na wariatkę. Pewnie też dlatego nie jesteśmy już razem :)
UsuńNo więc, nie mnie decydować, co jest bardziej magiczne i myślę, że niemożliwa jest obiektywna ocena.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że magia zawarta w kotach jest tym, co człowiek rejestruje głównie podświadomie, więc nie do końca jest w stanie uchwycić w słowa. Jest tym, co powoduje, że zakochujemy się w nich bez reszty, tracimy dla nich głowy, jesteśmy im wdzięczni za ich obecność przy nas i zrobilibyśmy dla nich wszystko.
Koty nie mają w sobie najmniejszej cechy, której bym nie kochała. Ich delikatność, wrażliwość, mądrość, piękno, przywiązanie, miłość, dobroć, poczucie humoru, miękkie futro oraz to, że zawsze są sobą i robią, co chcą, jeśli człowiek nie staje im na przeszkodzie.
Mam nadzieję, że nie zostanę zdyskwalifikowana z powodu niejednoznacznej odpowiedzi. ;)
Poproszę kota w worku, niespodziankę się znaczy. ;)
Zdyskwalifikowana? Ciebie trzeba cytować. Wszystkim kotom :)
Usuńzaczne od tego ze wole niespodzianke, jezeli wogole cos wygram( ale nie licze na to :p)
OdpowiedzUsuńoczywiscie, ze bardziej magiczny jest kot w pudelku, gdyz...
...krolik, jak dla mnie, jest bardziej glupiutkim zwierzatkiem, raczej mieszka sobie w klatce, nie jest tak zwiazany z czlowiekiem jak kot,a juz wogole ten krolik w kapeluszu, ktory wystepuje w cyrku,a cyrk mi sie zle kojarzy,bedzie magiczny tylko za sprawa jakiegos magika-oszusta, wiec jestem na NIE...
za to kot w pudelku, uroczy, zaczaruje nas sam z siebie, plus zachowuje sie w tym pudelku jakby sam byl zaczarowany, jakby to pudelko nie wiadomo czym bylo...domkiem na drzewie, pokarmem, schronem przeciwbombowym ...:p
i wogole kocham koty, dla mnie sa najmadrzejszymi zwierzetami!
dziekuje
moj email: monikacookies(at)o2.pl
Ja też uważam że są najmądrzejsze i naj najkochańsze :))
Usuńaaa i jeszcze link swietnie oddajacy sytuacje :
OdpowiedzUsuńhttp://kwejk.pl/obrazek/1863290/charakterk-kotow-w-pigulce.html
Ale wynalazłaś :) definicja konkursu :)
Usuńco jest bardziej magiczne: królik w kapeluszu czy kot w pudełku... hm... zależy pod jakim kątem na to patrzeć. Jeżeli niezwykłości to bardziej nie zwykły jest królik w kapeluszu ponieważ kot w pudełku,torbie, siatce, worku, dzbanku, bucie, wiaderku, misce (zwłaszcza tej na pranie, a już na pewno tej z praniem),szafce, szufladzie, koszu, lodówce, śmiem posunąć się do stwierdzenia, że nawet kubku (zwłąszcza tym z herbatą) jest rzeczą zupełnie normalną i zwyczajną, mało zakakująco - no przynajmniej dla typowego kociego właściciela (tudzież kociego podwładnego, wiadomo, kot często stoi w hierarhii wyżej...no dobra...zawsze). Jeżeli natomiast mowa o magii, zachwycie w jaki wprawia taki widok to sądze , że królik wyciągnięty z kapelusza nie wzbudzi większych emocji natomiast kot we wcześniej wymienionych miejscach łącznie z tym najprostrzym pudełkiem, emocje wzbudza zawsze - zależnie od miejsca mniej lub bardziej pozytywne, lecz najczęściej dość intensywne.
OdpowiedzUsuńno :) to takie moje zdanie na ten temat :) banerek wisi już dawno, notke zaraz podczepie a meil to
mrumru89@gmail.com
co do nagród jeśli szczęście będzie sprzyjac to niespodziewajka mile widziana :)
najbardziej mi się podoba "no dobra zawsze" w temacie hierarchii ;)
OdpowiedzUsuńZwykły cylinder plus zestresowany królik, którego ktoś sprytnie wyciąga i wkłada do środka? Czy w tym jest chociaż odrobina PRAWDZIWEJ magii czy tylko taka skonstruowana przez człowieka? Wszyscy dobrze wiemy że to zwykła SZTUCZKA. Dla mnie nie ma nawet porównania! ;)
OdpowiedzUsuńKot wchodząc do pudła uwalnia swoją magiczną moc. Tajemniczo się w nas wpatruje, świecącymi, pełnymi blasku oczami, a kiedy powoli podchodzimy i zaglądamy do pudła, orientujemy się że kota już tam nie ma i stoi 2 metry dalej. Wtedy zadajemy mu pytanie: Jak ty to zrobiłeś?
Pomijając magię i patrząc praktycznie kot w pudle jest śmieszniejszy niż królik w cylindrze, ponieważ królikiem ktoś się po prostu bawi, a kot sam ma ogromną frajdę wystawiając i chowając główkę w pudle. :D
pozdrawiam! Super konkurs!
BBatmanija
Chcę zobaczyć nagrodę. :D
OdpowiedzUsuńmój e-mail:
roksa230230(at)wp.pl
Wszystko już robie. ;)
Kusi, by poczytać co inni napisali.Ale nie, nie zrobię tego teraz ;-)
OdpowiedzUsuńKrólik w kapeluszu? - sztuczka magiczna, można obejrzeć raz, drugi i potem wołamy do magika; to już było, to już znamy.
Kot w kartonie? - zawsze będzie magicznie. By sprawić kotu przyjemność niejedna kobieta gotowa jest kupować co miesiąc buty, tylko po to by przynieść kotu nowy karton, tak słyszałam. Karton nawet tylko w połowie pusty kot podobno wszędzie wypatrzy, tak słyszałam.
Cokolwiek napiszę na temat kotów, muszę dopisać , tak słyszałam .
Własnego kota miałam po raz ostatni ponad pół wieku temu. Niedługo też będę o tym pisała, tak słyszałam.
Prezent, niespodzianka !!!
pozdrawiam Basia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJednak zwalniam się z konkursu :(
UsuńKot w pudełku jest znacznie bardziej magiczny. Królik nie wejdzie do za małego kapelusza, a kot spokojnie wejdzie do za małego pudełka i będzie z chęcią tam spał :)
OdpowiedzUsuńBanerek już zamieszczam i przyłączam się do konkursu! :)
nagroda niespodzianka jest super! :)
pozdrawiam
aha mail!
Usuńkatzebemol@gmail.com
Zgłaszam się :) A oto moja odpowiedź:
OdpowiedzUsuńWpisując w wyszukiwarkę google "rabbit in the hat" pojawiają się nam setki białych królików ciekawie spoglądających na nas z kapeluszy. Jest ich wiele ale niczym się nie różnią. A teraz wpisz "cat in box", co się ukazuje? Białe, szare, prążkowane a nawet w ciapki kocie główki powpychane do przeróżnych pudełek. Niektórym wystają tylko łapy innym ogon. A czy kiedyś widziałeś króliczy ogon wystający z kapelusza, nie? Ja też nie.
Przyjrzyjmy się wiec obu zwierzakom. Co robi królik by był magiczny?
Zjada marchewkę niczym torpeda i .. no właśnie, i co jeszcze? Trochę poskaczę, czasem ktoś go wepchnie do rękawa by potem znikąd wyskoczył niczym magik .
A kot ? Kot ma niesamowity dar do znikania przedmiotów. Jest ryba na talerzu. Puf! Nie ma ryby, jedynie jej resztki walają się pod stołem.
Nowa firanka? Puf! Jeszcze nowsza i bardziej oryginalna dziurkowana firanka!
Koty to prawdziwe spece, i nim się obejrzysz zdziałają wiele, niekoniecznie dobrego :)
Więc na koniec powiem jedynie, że bardziej magiczny jest kot w pudełku, bo teraz widzimy to pudełko, lecz czy za chwilę w magiczny sposób nie zostaną po nim tylko strzępki?
Mój email: beata.bacik(at)op.pl
Nie chcę znać nagrody :)
Mam nadzieję że nie za późno ? ;)
OdpowiedzUsuńCo jest bardziej magiczne ?
Oczywiście kot w pudełku !
A dlaczego ?
Dlatego że każde pudełko - nie ważne małe czy duże zawsze generuje jakiegoś kota ;))
Postaw pudełko w domu ,a za chwilę kot sam się znajdzie :-D
I to co najmniej jeden ;)))
Zobacz tutaj !
Nagrodę chcemy zobaczyć ;)
amyszka(at)gazeta.pl
Zaraz banerek ,wpis dziś .
Nagrody pokażemy dzień wcześniej :)
UsuńO wyższości magii kotów w pudełku nad królikami w kapeluszu:
OdpowiedzUsuń1. Moda na kapelusze zdarza się sezonowo, a pudełka z kotami czają się za każdym rogiem.
2. Królik trafia do kapelusza z premedytacją, kot po prostu bierze się w pudełku nie wiadomo skąd.
3. Królika do kapelusza trzeba wsadzić, kot w pudełku sam się zjawia.
4. Królikowi trzeba pomachać magiczną różdżką, kot w pudełku pojawia się samoistnie.
5. Kapelusze leżą na półce w zapomnieniu, pudełka nigdy nie są puste.
6. Królik nie potrafi uruchomić kapelusza, kot z łatwością wprawia pudełko w ruch.
7. Kapelusz trzeba dopasować do królika, pudełko dopasowuje się do kota.
8. Królik w kapeluszu się nudzi, kot zawsze jest zafascynowany pudełkiem.
9. Królik w kapeluszu męczy się w ciemności, kot w pudełku świeci oczami.
10. Królik w kapeluszu jest zawsze biały, kot w pudełku zmienia kolor w zależności od kota.
11. Królik w kapeluszu siedzi jak trusia, kot w pudełku twórczo zajmuje się aranżacją wnętrza.
12. Królik w kapeluszu może być jeden, kotów w pudełku ilość jest nieograniczona.
13. Kapelusz zawsze ma kształt kapelusza, pudełko pod wpływem kota ewoluuje.
14. Królik w kapeluszu jest przewidywalny, kot w pudełku zawsze okazuje się zaskoczeniem.
15. Królik w kapeluszu pozostaje sobą, kot w pudełku zmienia osobowości jak rękawiczki: Kot Budowniczy, Kot Odkrywca, Kot Lwie Serce, Śpiący Kot, Kot Kichot, Kot Muzykant, Drapacz Kot, Pomysłowy Kot, Kot Przechera, Kot Barbarzyńca...
16. Królik w kapeluszu pojawia się raz, kot w pudełku ma siedem żyć.
17. Królika w kapeluszu nie słychać, kot w pudełku śpiewa swoje mruczanki i akompaniuje pazurami.
18. Królik w kapeluszu oferuje jedynie lekkie zdziwienie, kot w pudełku potrafi wzruszyć i rozśmieszyć do łez.
19. Królik po wyciągnięciu z kapelusza bierze się za jedzenie i układa się do snu, kot po wyciągnięciu z pudełka, szuka następnego, w którym mógłby się pojawić.
20. Dla królika pobyt w kapeluszu jest pracą, dla kota każde pudełko jest przygodą.
Wybieram kocią wersję w worku, polubione i podglądnięte, notka jeszcze kisi się w głowie ;) Buziaki ;) charmonia(at)gazeta.pl
fiolety.blogspot.com
wow Monia jesteś bardzo pracowita. :)
UsuńPozory mylą ;) Po prostu lubię bawić się słowami ;) Cmokam ;)
UsuńMam nadzieję, że nie gniewasz się o treść notki - to taki czarny odcień mojego poczucia humoru ;) Podobają mi się wszystkie kociaki bez względu na fryzurę, ale moje kocham najbardziej ;)
UsuńNo coś Ty! Lubię taki humor :) i też najbardziej kocham moje kociambry :)
UsuńTo dobrze ;) Przepełniona kuweta spadła mi z serca ;) Mam nadzieję, że skusisz się na udział w mojej zabawie ;)
Usuń