ikony spolecznościowe

emailgoogle plusFBtwitter youtube instagram

wtorek, 9 lipca 2013

street-art-cat

kilkanaście metrów od domu...pozdrawiamy autora! :)

Atom

i jego ulubione zajęcie

spacerek :)

człowiek i kot - przyjaźń na całe życie 


33 komentarze:

  1. Ponieważ my z Otisem tez z Mokotowa... to również pozdrawiamy autora napisu :)

    No i nareszcie znowu jesteście.... stęskniliśmy się :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też tęskniliśmy :* pozdrawiamy mocno Sąsiadów :))))

      Usuń
  2. Wow w szeleczkach umiemy chodzić ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez szeleczek niestety też jak się drzwi otworzą Atom leci biegnie na zwiedzanie świata :)

      Usuń
  3. O! Jak pięknie wygląda taki spacerujący :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale super. Moje obecne koty do szelek się kompletnie nie nadają. Zjadłam zęby, żeby nauczyć Ptyśkę szelek, ale efekty niewarte zachodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto spróbować..chociaż Antek nie zaintersowany spacerami więc go nie zmuszamy, ogląda wszystko z tarasu i komentuje :)

      Usuń
  5. podziwiam :)) Jak udalo Ci sie nauczyc kota chodzic w szelkach? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz ucze drugiego, najpierw szelki służyły jako sznureczek do zabawy, leżały z resztą zabawek a potem w amoku spacerkowym założyłam mu mega szybko więc prawie nie zauważył. Teraz za każdym razem na spacerze pokazuje mu końcówkę smyczy, bawimy się, ja powtarzam spacerek spacerek żeby potem kojarzyli, i już są wyniki :) nie wolno na siłę a nawet jak trochę tak to trzeba ciepło mówić jakby to była dobra rzecz - stosuję to też przy myciu uszu :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie do końca kontrolowane ale pracujemy nad tym :)

      Usuń
  7. Świetny kotek <3 A co masz na myśli z tym sposobem, napiszesz coś więcej? :D Myślisz, że działa? :>

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie najpiękniejszą formą sztuki street jest w tym przypadku ten Pan na smyczy. Malowidło naziemne, owszem ładne, ale Pan Kot jest najpiękniejszy <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Moją Kotę w szelkach trzeba...ciągnąć:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W necie kiedyś był taki film o kocie ciągniętym na smyczy ale po minie było widać że i tak kot się bawi lepiej niż Pan ;)))

      Usuń
  10. Leona też ubieraliśmy w szelki na wycieczki, nawet spacerując po ogrodzie i tak się biedak do tych szelek przyzwyczaił że do tej pory nie opuszcza podwórka. Chodzi na niewidzialnej smyczy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat dobre, żeby wszystkie koty tak miały...

      Usuń
  11. Napis kredą świetny :) mam nadzieję, że Mokotów przyjazny kotom...

    A Atom wspaniale spaceruje w szeleczkach :) Jaki zadowolony :)

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pewnie! Mokotów bardzo przyjazny :) Atom spacerki uwielbia taki Globtroter nasz :)
    Ściskamy! :**

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  14. SUPER ! :) Przepiękne kocisko wyrosło :) Cieszymy się, że jesteście z powrotem !

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajowy napis ,ale kocio na spacerze wymiata :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj kocio spacerki lubi, zaraz mamy nadzieję Brat dołączy :))

      Usuń
  16. Fragment piosenki Strachów ;)

    O! jak ładnie chodzi w szelkach, Arbuz po założeniu szelek traci równowagę i zwyczajnie się przewraca bądź chodzi bokiem, stąd pomysł ze spacerkami spalił na panewce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..może warto inne sposoby wypróbować? jednak mają koty radochę na tych spacerach :))

      Usuń
  17. Atomku, jak Ty pięknie w tych szeleczkach wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę, że Twój lubi w szelkach chodzić :) Mój nie bardzo więc zamówiliśmy mu szytą na miarę kamizelkę i teraz mu jest znacznie wygodniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dobrze bo spacerki dają kotom wiele radości :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...